Nowy "The Bear" wychodzi poza kuchnię. "Jest lepszy niż wspaniały" #OnetAudio
O serialach - Un podcast de Onet - Les vendredis
Catégories:
— Pierwszy sezon był wspaniały. Drugi sezon jest lepszy niż wspaniały — mówi Bartosz Węglarczyk o serialu "The Bear", dodając: — Proces dojrzewania i zmiany, jakie zachodzą w tych ludziach, których znamy z pierwszego sezonu, są niebywałe. — To jest opowieść o ludziach, którzy mają pasję, odnajdują ją lub muszą ją na nowo wzniecić — wyjaśnia Piotr Markiewicz. — Ten serial jest za krótki. Obejrzałem całość za jednym podejściem, a ma się takie wrażenie, że chciałoby pobyć się z tymi ludźmi dłużej — stwierdza redaktor naczelny Onetu — O godzinnym odcinku "The Bear" mówi się, że będzie zgłoszony oddzielnie do różnych nagród telewizyjnych. Moim zdaniem to jest taki odcinek, w którym twórcy wspięli się jeszcze wyżej, pokazując, że to jest sztuka przez duże "S". — Wiesz, czego się obawiałem przed tym sezonem? W zwiastunach była zapowiedź, że pojawi się wątek miłosny, a dobre wprowadzenie takiego wątku, jest piekielnie trudne i często jest pójściem na łatwiznę — mówi Piotr Markiewicz, a Bartosz Węglarczyk dodaje: — Cały ostatni odcinek jest o iskrach z instalacji, jednak iskier, jakie są między nimi [Carmym i Claire - przyp. red.] i tak wielkiej chemii między aktorami dawno nie widziałem na ekranie. W najnowszym odcinku podcastu "O serialach" rozmawiamy także o streamingach, nowej wersji "Królewny Śnieżki", o ponownym spotkaniu Jasona Stathama z potworem z głębin i o tym, czy "Barbie" w końcu zarobiła miliard dolarów.