Był potencjał na olbrzymi hit, a skończyło się na nudzie. "Już w połowie myślałem, że odpadnę" #OnetAudio

Obejrzałem film "Amsterdam" na Disney+ - mówi Bartosz Węglarczyk w najnowszym odcinku "O serialach". Tak, to film, który powinno się oglądać albo w kinie, albo w ogóle - wtrąca Piotr Markiewicz. Moim zdaniem nie uratuje go nawet oglądanie w kinie. - podsumowuje redaktor naczelny Onetu.  - To niesamowite. "Amsterdam" to film, który powinien być olbrzymim hitem. Lata 30-te, historia kryminalna, morderstwo i spisek polityczny. Wszystko gra. Idziesz na to i myślisz, że to będzie super film. Ale w pewnym momencie nieprawdopodobnie sypie się scenariusz. - tłumaczy Węglarczyk.   - I zaczyna być bardzo, bardzo nudno. - dodaje Markiewicz.   - Jakby ktoś mi powiedział, że film z Christianem Balem i Margot Robbie będzie nudny, to bym w to nie uwierzył. Ale niestety, "Amsterdam" robi się straszliwie nudny. Pomysł i obsada są rewelacyjne, ale na koniec tego filmu kompletnie nie obchodziło mnie rozwiązanie zagadki kryminalnej. Nie wiem, czy jest coś gorszego niż kryminał, w którym nie obchodzi nas, kto zabił. - puentuje redaktor naczelny Onetu. Seriale i filmy, o których rozmawiamy:  (0:25) - "Hamilton" (Disney +)   (8:45) - "Shrek 5"   (10:55) - "Killers of the Flower Moon"   (12:20) - "Waco: Amerykańska Apokalipsa" (NETFLIX)   (18:20) - "Wild Crime" (Disney +)   (21:45) - "Tetris" (Apple TV+)   (24:10) - "The Night Agent" (NETFLIX)   (26:30) - "The Diplomat" (NETFLIX)   (29:45) - "Helsinki Crimes" (NETFLIX)   (32:00) - "Amsterdam" (Disney +)   (34:00) - "One Night in Soho" (Canal +) (37:30) - "Ray" (SkyShowtime)