Rosyjski generał zginął w eksplozji w Moskwie. "Bardzo podpadł Ukraińcom"
Rozmowy w Radiu RMF24 - Un podcast de RMF FM
We wtorek rano w Moskwie doszło do eksplozji, w której zginęły dwie osoby. Jedną z zabitych osób jest gen. Igor Kiriłłow, dowódca rosyjskich wojsk obrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej. "Najprawdopodobniej ten zamach to jest robota Ukraińców. Koronkowa, świetna robota, ale nie można wykluczać tego, że gdzieś tam może chodzić o pieniądze, o rozliczenia itd. Wszystko jest możliwe" - mówił w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 Wacław Radziwinowicz, dziennikarz Gazety Wyborczej, długoletni korespondent w Rosji.