Kto nie wsiądzie do autobusu Nawrockiego pojedzie z tęczowym Rafałem

Radio Wnet - Un podcast de Radio Wnet - Les lundis

Mamy do wyboru autobus Nawrockiego albo Trzaskowskiego — trzeciej możliwości nie ma. Albo wsiądziemy dobrowolnie, albo możemy zostać wepchnięci do pojazdu, który jedzie w przeciwnym niż chcemy kierunku.Mówi się, że wybory są jak autobus. Wsiadamy do takiego, który dowiezie nas najbliżej celu.Mimo to część wyborców nie chce głosować, bo chce dojechać pod sam dom. To oznacza, że doszło do oczywistej pomyłki. To pomylenie autobusu z taksówką. W tym przypadku nie można przespać się na przystanku do następnych wyborów. Wszyscy Polacy pojadą albo autobusem Trzaskowskiego, albo Nawrockiego.