Teoretycznie zarabiamy coraz więcej. W praktyce coraz szybciej biedniejemy

Średnia pensja w gospodarce przebiła psychologiczny poziom 7 tysięcy złotych brutto. To oznacza, że wciąż rośnie w tempie ponad 13,5 procent. To mogłaby być dobra informacja. Mogłaby, bo po pierwsze te dane dotyczą tylko średnich i większych firm, po drugie - ten wzrost napędzają podwyżki w górnictwie, a po trzecie - inflacja rośnie w tempie blisko 18,5 procent, a więc nawet za wyższe pensje możemy kupić mniej. I tak na razie jeszcze zostanie. Jedyna dobra informacja jest taka, że rynek pracy, choć odczuwa spowolnienie, to na razie z kryzysu wychodzi obronną ręką i nie zanosi się na to, żeby masowo produkował bezrobotnych. Partnerem odcinka jest OANDA TMS Brokers.