Rajd mało znanej firmy przez nowojorską giełdę, turbo napędzany sztuczną inteligencją

Nvidia - nazwa tej spółki jest teraz na ustach wszystkich giełdowych inwestorów i na czołówkach biznesowych mediów na świecie. Wy mogliście jej nawet nie słyszeć, bo to firma produkująca mikroprocesory założona przez emigranta z Tajwanu. I właśnie o mikroprocesory tu chodzi: Nvidia produkuje czipy potrzebne do rozwoju sztucznej inteligencji. I właśnie, na fali światowego szaleństwa na punkcie usługi ChatGPT, zarobiła krocie, zamierza zarobić jeszcze większe, jej akcje wystrzeliły, a wartość giełdowa sięgnęła właśnie biliona dolarów - więcej niż Tesli czy Mety, niewiele mniej od Apple'a, Google'a i Amazona. Dlatego szefostwo Nvidii o tym, co dzieje się na rynku szybkich procesorów graficznych, mówi krótko: to czyste szaleństwo! Partnerem odcinka jest OANDA TMS Brokers.